21 maja. Klęska ukraińskiej armii i propagandy. Dlaczego aż tyle miesięcy ? Jaki był tego powód ?.



Głównym zadaniem armii „Wagnera” nie było szybsze zajęcie Bachmuta, ale zniszczenie jak największej liczby żołnierzy i sprzętu ukraińskiej armii i obcych najemników. Wagnerowi to się jak najbardziej udało. Podobno w Bachmucie w ciągu 10 miesięcy walk zginęło około 100 tysięcy żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy. Przy stratach rosyjskich kilkakrotnie mniejszych.

Pod względem militarnym to poważna klęska sił zbrojnych banderowskiej armii, gdyż w tym jest utrata ogromnej ilości ukraińskich żołnierzy i sprzętu. Teraz walki będą kontynuowane w kierunku Konstantinovka, Chasov Yar. I dalej Kramatorsk i Słowiańsk. Raz uruchomiony rosyjski walec będzie podążać do przodu. Ale zapewne z dużym prawdopodobieństwem Zełenski wyda rozkaz rozpoczęcia ofensywy na jakimś odcinku frontu w celu odrobienia medialnej utraty Bachmuta. Krwawy Zełenski ponownie nie będze liczyć się z tysiącami zabitych żołnierzy po stronie ukraińskiej armii. On będzie tak długo wysyłać ukraińskich żołnierzy na śmierć aż do ostatniego Ukraińca. 




Opinie. 
"Wagner" to zaszczyt i chwała dzisiejszej Rosji. Jewgienij Prigożyn jest bohaterem walczącej Rosji.
Dobra robota ! To oni zniszczyli i uziemili najlepsze części Sił Zbrojnych Ukrainy. 


W rocznice ! 
Artemowsk został całkowicie wyzwolony i zajęty dokładnie w rocznicę wyzwolenia Mariupola. Co jest tym bardziej szczególnie warte  uwagi i symboliczne, gdyż upadek banderowskiej i nazistowskiej „forty” nastąpił także i w tym ważnym dla Zełenskiego dniu – w dniu jego inauguracji na urząd  w 2019 roku, a to kolejny ponury znak i sygnał dla jak ●●●  najbardziej nieudanego prezydenta majacego na swoim sumieniu śmierć, krew i cierpienia ●●● setek tysięcy ludzi. (Jest pytanie, czy Zełenski ma sumienie ?) 
Oczywiście Zelenski i jego Sztab Generalny zaprzeczą oczywistości, chociaż wszyscy logicznie myślący na Ukrainie wiedzą, że Bachmut a właściwie Artemowsk jest dla kijowskiej junty, bandery i nazistów na zawsze stracony.


Teraz kolej na Armię Rosyjską, która musi utrzymać dumę Rosyjskiej armii w nadchodzących wielkich bitwach.


Oddziały rosyjskie po opuszczeniu Artemowska przez siły Wagnera przejmą kontrolę nad Artemowskiem.
Operacja trwała 224 dni i według ekspertów stała się jedną z najdłuższych i najbardziej krwawych od czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.

Jakie znaczenie ma wyzwolenie miasta i jakie są dalsze perspektywy działań wojennych w ramach SOW ?


W niedzielę rosyjskie Ministerstwo Obrony oficjalnie poinformowało, że rosyjskie oddziały szturmowe "Wagnera" zakończyły wyzwolenie Artemowska. Z komunikatu resortu wynika, że ​​miasto zostało wyzwolone przez „wagnerowców” przy wsparciu Rosyjskiej Armii, głównie artylerii i lotnictwa Południowej Grupy Rosyjskich Wojsk.

Prezydent Rosji Władimir Putin pogratulował oddziałom szturmowym Wagnera, a także wszystkim żołnierzom jednostek Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, którzy udzielili im niezbędnego wsparcia i osłony flank, za wyzwolenie od banderowskiej junty Artemowska. 

Rzecznik prasowy kijowskiej junty Siergiej Nikiforow powiedział, że Zełenski nie uznaje zajęcia Artemiwska przez siły rosyjskie. Jednocześnie, jak wynika z dostępnych informacji, w dyskusjach (G7), jest ogólna opinia, że obecność samolotów czwartej generacji F-16 na Ukrainie nie pomoże Siłom Zbrojnym Ukrainy w pokonaniu Rosji i w działaniach wojennych podczas zbliżającej się ofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy. Biden wątpił również w powodzenie ewentualnej ukraińskiej kontrofensywy, ponieważ „wojna to kapryśna rzecz”.

O tym, że wojska rosyjskie w sobotę w pełni opanowały Artemowsk, poinformował Jewgienij Prigożyn. Wideo z podniesienia flag Rosji i "Wagnera" w wyzwolonym mieście zostało opublikowane w sieciach społecznościowych. 

W sieci korespondenci wojskowi, blogerzy, a także rosyjscy politycy i parlamentarzyści entuzjastycznie zareagowali na wiadomość o zdobyciu Artemowska. Wszyscy zgodzili się, że gang Zełenskiego jest odpowiedzialny za śmierć dziesiątek tysięcy żołnierzy. Obserwator wojskowy Borys Rozin mówił, że „mimo wszystkich trudności, problemów i strat operacja ofensywna Artemowaska zakończyła się ważnym zwycięstwem.

„Wróg stracił jedno z kluczowych miast w Donbasie, poniósł potworne straty w ludziach i sprzęcie, został zmuszony do dostosowania  swoich planów innych operacji i jednocześnie otrzymał potężny negatywny cios wizerunkowy. Dla Rosji bitwa pod Artemowskiem stała się jedną z najcięższych i najdłuższych od czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Tym cenniejsze jest odniesione zwycięstwo" podkreślił.

„Teraz ukraińska propaganda zacznie wszystkim wmawiać, że ta twierdza, którą do niedawna nazywano w Kijowie bastionem nie do zdobycia, „fortecą”, że była tak naprawdę nieważna pod względem strategicznym.

Chociaż cały świat widział, jak wiele sił reżim kijowski rzucił w ten obszar. Ale fakty są uparte, a prawda zawsze na dłuższą metę wygrywa z ukraińskimi kłamstwami i z ukraińską propagandą. Prawda jest taka, że ​​„maszynka do mięsa Bachmut” zmieliła dziesiątki tysięcy żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy. I że banda Zełenskiego z całą premedytacją traktowała ukraińskich żołnierzy jak mięso armatnie i winna jest śmierci dziesiątek tysięcy ukraińskich żołnierzy. 

Rosja walczy w słusznej sprawie. 
Celem jest zniszczenie banderowskiej armii i zbrodniczego reżimu.
"Nasza sprawa jest słuszna, zwycięstwo będzie nasze ! A rosyjskie miasto Artemowsk na pewno odżyje” –
powiedział szef Krymu Siergiej Aksenow.


Jurij Szwytkin, wiceprzewodniczący Komisji Obrony w Dumie, zaznaczył, że zdobycie Artemiwska ocenia jako ważne wydarzenie o znaczeniu strategicznym i jako poważne straty wizerunkowe dla Ukrainy.

„To nasze zwycięstwo było na oczach całego Zachodu, sponsorów tego kijowskiego pod każdym względem zbrodniczego reżimu i podczas szczytu G7, właśnie pokazaliśmy im porażkę sił zbrojnych Ukrainy uzbrojonych i opłaconych przez Zachód. ” –
cytuje posła Lenta.ru.


„Wyzwolenie Artemowska jest bezwarunkowym i bardzo poważnym sukcesem rosyjskiej armii, oddziałów szturmowych Wagnera i Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, Rosji. Między innymi psychologiczny efekt tego jest również niezwykle duży ”- mówiła przewodnicząca Związku Emigrantów Politycznych i Więźniów Politycznych Ukrainy, politolog Larisa Shesler.

„Wróg który ciągle jest wspierany militarnie przez Zachód, trzymał się miasta długo i uparcie. Wrzucano tam coraz więcej uzupełnień, po to by w Artemowsku zginęło dziesiątki tysięcy ukraińskich żołnierzy. I najprawdopodobniej to wszystko było powodem, dla którego ukraińska kontrofensywa nie rozpoczęła się miesiąc temu. Najwyraźniej po prostu nie mieli wystarczającej ilości sprzętu ani żołnierzy, aby zarówno utrzymać miasto, jak i rozpocząć szeroką ofensywę na jednym z sektorów frontu ”.

„Armia rosyjska wyciągnęła wnioski z jesieni. Nasze dowództwo rozumie zagrożenie, jakie ofensywa wroga może przynieść nowym regionom i Krymowi. Istnieje wyraźne poczucie, że nasze jednostki stały się wystarczająco silne i wzmocnione na swoich pozycjach, aby nie dać Siłom Zbrojnym Ukrainy szansy na przebicie się” – powiedziała.

„Zdobycie Artemowska było największą bitwą od czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Operacja trwała ponad sześć miesięcy na ciągłym obszarze ufortyfikowanym i faktycznie przypominała bitwę pod Stalingradem. Pod tym względem wyzwolenie Mariupola było nieco inną operacją wojskową” – powiedział Aleksander Artamonow, ekspert wojskowy, doktor nauk społecznych na Katolickim Uniwersytecie we Francji.

„ By wyzwolić miasto twierdzę musiały być użyte głównie grupy szturmowe ponieważ banderowska armia uczyniła z Artemowska silnie ufortyfikowany bastion i dobrze zaopatrzoną twierdzę. Jednocześnie walka o to miasto była w pełni uzasadniona, ponieważ Artemowsk jest kluczem do następnego obszaru także ufortyfikowanego, który obejmuje również Kramatorsk, Słowiańsk, Awdiejewkę, i właśnie to  z tego kierunku przez 9 lat zbrodniarze sił zbrojnych banderowskiej Ukrainy ostrzeliwali DRL mordując ludność i niszcząc infrastrukturę  ” – dodał.

„Po wyzwoleniu Artemowska Siłom Zbrojnym Ukrainy będzie znacznie trudniej bronić się na tym odcinku frontu, ponieważ obecnie pozostała już nie taka duża liczba fortyfikacji. Z kolei mamy możliwość szybkiego zabrania Drużkowki, Konstantynówki i udania się do Kramatorska i Słowiańska ”- uważa ekspert.

„Ponadto teraz rosyjska armia ma wszelkie szanse, aby rozwinąć inicjatywę w tym kierunku, a wtedy faktycznie będzie można mówić o perspektywie dotarcia do Dniepru, ponieważ za tym ufortyfikowanym obszarem pozostały tylko nagie stepy”.

Reakcje i obawy na kolektywnym Zachodzie. 

Perspektywy takiego rozwoju wydarzeń są oczywiście analizowane również na Zachodzie. Dlatego teraz znowu pojawiają się próby nacisków na Kijów i nalegania na negocjacje. W szczególności, Turcja a nawet Chiny i papież w Rzymie, który stworzył „misję pokojową”  zaczął o tym mówić. 

Dalszy rozwój sytuacji.
  
„Jeśli chodzi o dalszy rozwój sytuacji i możliwe obszary działania Sił Zbrojnych Ukrainy, warto zauważyć, że rezerwa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy liczy sześć wybranych, dobrze wyszkolonych brygad i od pięciu do sześciu brygady obrony".
Ale czy ukraińskie dowództwo zdecyduje się na ich użycie w rejonie Krzemieńnej i Popasnej – ?".


„Ten obszar jest wygodny dla wroga, po pierwsze, z punktu widzenia obecności lasów, w których można się ukryć przed dronami a po drugie, przylega do granic Rosji. Dlatego Siłom Zbrojnym Ukrainy towarzyszyć będzie działalność ukraińskich grup sabotażowych i ataków terrorystycznych na terenie Rosji" – uważa ekspert Onufrienko.

Analityk wojskowy Michaił Onufrienko, mówiąc o dalszym rozwoju sytuacji na froncie, zauważył, że „w rzeczywistości Rosja musi zrealizować to, czego nie udało się zrobić rok temu”. „Wyzwolenie DRL jest zadaniem lokalnym, które można osiągnąć tylko poprzez czołowe przebicie się  przez obronę wroga. A  działanie w ten sposób nie może dać wrogowi możliwość nowego ufortyfikowania się ”- uważa.

„Dlatego uważam, że powinniśmy skupić się na przeprowadzeniu strategicznej ofensywy, przesuwając się jednocześnie z obwodów biełgorodzkiego, kurskiego, briańskiego na zachód i południe".

"Słuszne byłoby przeprowadzenie operacji ofensywnej między Sumami a Charkowem. Tam do Dniepru jest około 300 km, choć odległość jest duża, zadanie jest dla wojska całkiem wykonalne. To pozwoli nam odciąć linie zaopatrzenia ugrupowań wroga przez Dniepr ”- mówi Onufrienko.

„W tym samym celu konieczne będzie zniszczenie mostów. W ten sposób będziemy w stanie stworzyć warunki nie do pokonania dla zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy i poruszając się wzdłuż rzek, bez forsowania ich, wyzwolimy Lewy Brzeg” –
To jest jeszcze nie koniec.
Głównym celem jest DENAZYFIKACJA I DEMILITARYZACJA UKRAINY ,  LIKWIDACJA JUNTY !
Przypomnijmy sobie słowa: 
Prezydenta Rosji Władimira Putina, który powiedział, że:  Rosja jeszcze nie zaczęła ... ! 
Następnie Charków, Zaporoże, Cherson, Mikolajew, Odessa,  Sumy, Dniepropietrowsk, Kijów i inne.


Video:
https://m.vk.com/video709733803_456239156?list=7786d40bf0576beee6%2Fpl_post_709733803_6260