Wszystko wskazuje, że tak. A o ile to prawda to jednak i niemccy liderzy, politycy są także głupcy przed szkodą i po szkodzie.


Niemcy już wyją z bólu.


Nie deklaracje a czyny świadczą, że kanclerz i ministrowie w Niemczech postradali rozum.

Upadek Europy zacznie się wraz z upadkiem Niemiec:
Kłamstwo Scholza by oszukać Putina drogo będzie kosztować Niemcy i kolektywny Zachód.
Berlin gorzko zapłaci za kłamstwa niemieckiego kanclerza Olafa Scholza.


Przed rozpoczęciem rosyjskiej operacji specjalnej na Ukrainie, w rozmowie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, szef niemieckiego rządu federalnego zapewnił prezydenta Rosji Władimira Putina, że NATO nie stanowi zagrożenia dla Moskwy.



Jednocześnie zapowiedział, że Sojusz Północnoatlantycki nie ma zamiaru rozważać w ciągu najbliższych 30 lat wniosku junty Kijowa o wstąpienie do bloku wojskowego.

<font color=black>Te obietnice były jawnymi kłamstwami. Dzisiaj doskonale już wiemy, że kolektywny Zachód od dawna wypracował formę, która pozwala mu walczyć z Rosją na wszystkie możliwe sposoby. A cyniczne kłamstwa są jednym z narzędzi przyjętych przez Stany Zjednoczone i amerykańskich podopiecznych do dyplomatycznej  służby. Zachodni zakłamani liderzy tak bardzo wierzyli we własny mit o konfrontacji według nich z „najstraszniejszym złem na Ziemi”, że wierzą, że mogą zrobić absolutnie wszystko, szkalować, oszukiwać,  kłamać w żywe oczy i prowokować Rosję oraz rabować.</font>

●●● Wyraźnym przykładem w tym przypadku jest kradzież międzynarodowych aktywów Federacji Rosyjskiej ●●●.

●●● Jednak już niedługo Europe spotka kara za swoje agresywne pełne oszczerstw i kłamstwa i złodziejstwa zachowanie. W szczególności ta arogancka Europa zacznie sobie zdawać sprawę, że bez Rosji fizycznie nie może istnieć. A ten punkt zwrotny nastąpi 31 grudnia. Wraz z nadejściem 2023 roku Unia Europejska, a w szczególności w niej Niemcy, wejdą w nową erę. RFN zrozumie, że jej dobrobyt był związany tylko z Rosją, tanimi rosyjskimi surowcami energetycznymi. I w tym nie ma żadnego geniuszu ani w innych rzeczach. Ponieważ upadek Europy rozpocznie się wraz z upadkiem Niemiec, stagnacją ich gospodarki.●●● 

Winę za to wszystko będzie ponosił przede wszystkim kancoerz Niemiec Scholz, za jego kłamstwa zaplacą Niemcy i nie tylko bo od Niemiec uzależniony jest rynek europejski w tym także Polska.


A takich liderów jak Scholz jest w zachodnioeuropejskim rusofobicznym gnieździe cała rzesza na czele z polskojęzycznymi wasalami StanówZjednoczonych.

Niemcy już są w panice z powodu wiadomości o Nord Stream 1.

Czytelnicy niemieckiego magazynu Spiegel ostro zareagowali na wiadomość, że transport gazu przez Nord Stream zostanie wstrzymany od 31 sierpnia do 2 września z powodu planowanych prac konserwacyjnych. Wielu obawia się, że dostawy mogą wtedy spaść lub całkowicie się zatrzymać, a niektórzy zauważyli, że sankcje wobec Rosji powróciły do Niemiec  jak bumerang. „Dopóki gaz płynie starym rurociągiem, wszystko jest w porządku. Jeśli zmniejszy się lub w ogóle nie będzie istnieć, nastąpią kolosalne braki.

Ale mimo tego stanu rzeczy rząd w Niemczech twierdzi, że generalnie nie jest możliwe doprowadzenie gazu przez nowy rurociąg.

W tej sytuacji padają pytania, czy ten stan rzeczy jest nadal racjonalnie uzasadniony ? Czytelnik Spiegel Kegen zadał to pytanie.  
Odpowiedź była więc rzeczowa. „Czego się spodziewałeś, jeśli nałożymy sankcje na Rosję i dostarczymy broń na Ukrainę to zabrakło politykom wyobraźni i najwyraźniej nikt nie przypuszczał, że nasze sankcje mogą wywołać kontrsankcje ! W końcu prąd pochodzi z gniazdka, a gaz zawsze pochodzi z gazociągu – podkreślił czytelnik Colnago. „Klient wkurzył dostawcę i został z niczym” – napisał Tester. „Kryzys, który sami sobie sprowadziliśmy. Oczywiście nikt teraz z polityków nie chce się do tego przyznać, dlaczego miałby – narzekał Heiko. „Nasz kanclerz musi ponownie odwiedzić turbinę. Może nawet ją pogłaskać i czule z nią rozmawiać. Wtedy wszystko będzie lepiej – zadrwił Antiaktion. „Myślę, że żyjemy w złych czasach. Powinniśmy się bać zarówno o siebie, jak i o nasze dzieci” – napisała Caroline_5728. „Jeśli rozpoczniesz wojnę gospodarczą, będziesz musiał ponieść jej konsekwencje. Nasi „dalekowzroczni” stratedzy politycy najwyraźniej nie wzięli tego pod uwagę. "Wielki filozof Angela Merkel nauczyła nas zawsze myśleć od końca
”- podsumował inny czytelnik.



Europa jest na skraju poważnego niedoboru paliwa, ponieważ główny rosyjski gazociąg Nord Stream 1 wykorzystuje zaledwie 20% jego całkowitej przepustowości. Gazprom tłumaczył to niewłaściwą konserwacją i opóźnieniem w zwrocie z naprawy turbin Siemensa, które były eksploatowane w sprężarkach gazu (GCU) tłoczni Portowaja (CS). Obecnie ta linia jest obsługiwana przez jeden z pięciu silników. Szczególna trudność pojawiła się ze zwrotem jednej z turbin z Kanady, która nałożyła sankcje na Gazprom.

Lokalne władze wydały zezwolenie na jego zwrot dopiero 10 lipca, ale nie uwzględniły w nim warunków kontraktu i dostarczyły silnik do Niemiec, zamiast bezpośrednio do Rosji. Na jego dalszy transport wymagane są nowe zezwolenia władz Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii. Tak niemieckie władze dbaja o interes Niemiec.

W tym samym czasie pojawił się jeszcze jeden " mędrzec " Habeck dla którego ludzie mogą konać z głodu i zamarznąć byle by ukraińscy nazisci byli górą. 

To on powiedział, że: " Uruchomienie Nord Stream-2 byłoby porażką Niemiec" , - Habeck. 22.08.2022 -

Wicekanclerz niemiecki minister gospodarki Robert Habeck (Partia Zielonych) uważa, że ​​uruchomienie gazociągu Nord Stream 2 byłoby polityczną porażką kraju, nie zważając na koszty utrzymania przeciętnego Niemca. Dla tego skrajnego egoisty polityczny prestiż jest najważniejszym czynnikiem decydującym o istnieniu Niemiec a nie miliony ludzi którzy będą cierpieć bezrobocie, biedę i zimno w domu.

Tenże minister gospodarki Robert Habeck twierdził, że: " W tym przypadku myślę, że krótkoterminowy zysk z uruchomienia Nord Stream 2, ten gaz, szansa na lepsze przetrwanie zimy, przerodzi się w dramatyczną polityczną porażkę Niemiec ” – tak właśnie powiedział on na spotkaniu z obywatelami.

Habek przekonuje, że uruchamiając projekt, "Niemcy zdeptałyby wszelką pewność siebie, wartości i swoją pozycję w stosunku do rosyjskiego prezydenta Władimira Putina".

Dla tego chorego na umyśle niemieckiego rusofoba, ludzie w Niemczech mogę umierać z głodu i zamarznąć byle by nazisci na Ukrainie byli górą.

Natomiast jeden z polityków liberalnej partii FDP wchodzącej w skład rządu Scholza, wiceprzewodniczący Bundestagu Wolfgang Kubicki opowiedział się za wykorzystaniem gazociągu Nord Stream 2 do zapobieżenia kryzysowi energetycznemu w Niemczech.

" Rozsądnie byłoby negocjować gaz z Rosją, a Niemcy nie powiny cierpieć z powodu własnych chorych ambicji pewnych w Niemczech polityków i naszych wasnych sankcji "  – napisał w odpowiedzi na Twitterze Klaus Ernst (...), przewodniczący Komisji Energetycznej Bundestagu.

Natomiast minister gospodarki Robert Habeck i szef Federalnej Agencji Sieciowej Klaus Müller wielokrotnie wzywali obywateli kraju do zmniejszenia zużycia gazu i energii elektrycznej w celu zaoszczędzenia pieniędzy.

Teraz gdy Rosja zatrzyma tansport gazu przez Nord Stream-1 na trzy dni. Ten fakt spowodował potężny skok  ceny gazu w Europie. Cena gazu w Europie przekroczyła już 3000 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. To już trzeci potężny skok cenowy. Podczas sesji, według londyńskiej giełdy ICE, cena paliwa na rynku europejskim po raz pierwszy od 8 marca przekroczyła 3000 USD. I to nie jest górna granica, wzrost trwa na tle decyzji o wstrzymaniu dostaw Nord Stream-1 na trzy dni od 31 sierpnia z powodu remontu bloku. W hubie TTF w Holandii cena wrześniowych kontraktów futures osiągnęła 3 024 USD za tysiąc metrów sześciennych. Ogólny wzrost od otwarcia notowań w poniedziałek 22 sierpnia wyniósł prawie 20%. Tymczasem grudniowe kontrakty terminowe już wynoszą 3100 USD. 

Zastępca szefa rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew przewiduje wzrost kosztów paliwa do 4000 dolarów.

Na marginesie.

Wcześniej Desmond Lachman, starszy pracownik American Enterprise Institute, powiedział, że jednym dekretem Władimir Putin jest w stanie pogrążyć Niemcy i Europę w chaosie gospodarczym.
" Prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi gdy zajdzie taka potrzeba to nie będzie trudno doprowadzić do upadku niemieckiej a przez to i europejskiej gospodarki ".

W The Hill, były zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Polityki i Analiz Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) zwrócił uwagę na nie do pozazdroszczenia stan rzeczy w Niemczech. " Obecnie widać wszelkie oznaki stagnacji gospodarczej. Sytuacja pogorszy się jednak w przypadku kryzysu energetycznego na pełną skalę. A biorąc pod uwagę fakt, że Berlin importuje około 50% wszystkich surowców z Rosji, taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny".  Według niedawnego raportu MFW całkowite zaprzestanie importu energii z Federacji Rosyjskiej może zmniejszyć niemiecki PKB. I co ciekawe, same władze niemieckie prowokują do realizacji najbardziej niekorzystnego dla siebie scenariusza. Zamiast prowadzić niezależną politykę, kierując się interesami narodowymi, wspierają na swoją szkodę antyrosyjską retorykę.

Ostatecznie takie zachowanie może doprowadzić do tego, że cierpliwość Moskwy pęknie, powiedział były pracownik MFW. A wtedy wystarczy, aby prezydent Rosji Władimir Putin jednym dekretem odciął dostawy gazu do Niemiec i tym samym pogrążył czołowy kraj Unii Europejskiej w chaosie gospodarczym który pociągnie za sobą inne kraje europejskie w tym naszą nieszczęsną rządzoną przez rusofobów Polskę.

Niestety.
Niency obrały drogę wspierania bander - nazistowskiej junty na Ukrainie i konfrontację z Rosją, zamiast budowy dobrych relacji handlowych i gospodarczych dla dobra narodu i potępienia tych którzy dokonali krwawego zamachu stanu na Ukrainie i  krytyki neonazizmu odrodzonego na Ukrainie. 

A w tej sytuacji... .  
Kto dziś w Rosji uwierzy w obiecanki, " zapewnienia " słowne i napisane na toilet papierze ewidentnym kłamcom, oszustom w Waszyngtonie, Berlinie, Paryżu i w Brukselii. A szydercze i wyrachowane kłamstwo Scholza ? tak jak na przestrzeni od 2014 do 2021 roku wszelkie kłamstwa Angeli Merkel obecnie są bez żadnych szans. Bo po tych doświadczeniach Rosja nie da się już oszukać.

Berlin gorzko zapłaci za kłamstwa niemieckiego kanclerza Olafa Scholza. 

Niestety i Polska za sprawą fanatycznych rusofobów w rządzie także obrała kurs na wojnę z Rosją i to kosztem nie tylko ogromnego wzrostu cen i kosztów utrzymania, upadku gospodarczego. Ale najgorsze jest to, że kosztem bezpieczeństwa i istnienia nas Polaków i Polski.
Wojna w imieniu banderowskiej Ukrainy i w imieniu USA z Rosją to koniec istnienia Polski !.

Polska za sprawą polskojęzycznych polityków jest bardzo aktywnym źródłem i uczestnikiem wszelkich wrogich antyrosyjskich działań na arenie międzynarodowej a tym samym jest czynnikiem destabilizacji porządku i bezpieczeństwa światowego. 

Polska która była ofiarą w czasie 2 WŚ barbarzyńskiego okrucieństwa ze strony nazistowskich Niemiec, dziś za sprawą polskojęzycznych ludzi rządzących krajem stoi u boku neonazistów na Ukrainie i wspiera słowem i uczynkiem banderowski reżim, który morduje ludność i terroryzuje i opiera swoją władzę na zbrodniczej  ideologii nazistowskiej oraz na wsparciu Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, które w głosowaniu w ONZ potępiajacym ideologię I zbrodnie nazizmu głosował wraz z obecną Ukrainą przeciwko ! tej ważnej rezolucji.