Brytyjski wymiar sprawiedliwości ??? Czyli bezprawne więzienie i znęcanie się przez lata nad człowiekiem który wyjawił światu prawdę o przestępczej działalności polityków, morderców żołdaków i rządów !. Julian Assange vs GB - USA.

 

To jeszcze nie jest koniec. - czego jeszcze możemy się spodziewać po brytyjskim sądzie ekstradycyjnym w sprawie Assange ?

Londyńska sędzia Vanessa Baraitser postanowiła odrzucić wniosek Stanów Zjednoczonych o ekstradycję Juliana Assange'a. A dla tych, którzy śledzili ten proces, ta decyzja była całkowitym zaskoczeniem. Podczas całego procesu sędzia Baraitser stale wspierała przedstawicieli amerykańskich. W każdym sporze była po ich stronie z nimi przeciwko prawnikom Assange'a. Nie przegapiła okazji, by wyrazić pogardę i niechęć do Assange'a i jego obrońców.

■ Co się stało? Nagle otworzyła oczy i zdała sobie sprawę z błędów swoich poglądów ? ■

To jest jednak mało prawdopodobne. Ona nie pozostawiła suchej nitki wobec wszystkich argumentów obrony. Gdy obrońcy powiedzieli, że to są prześladowania polityczne, ona decydowała, że ​​nie. Obrońcy kwestionowali i twierdzili, że sprawa ta nie jest objęta traktatem ekstradycyjnym ona była innego zdania. Obrona starała się ją przekonać że Assange stoi w obliczu stronniczego procesu w Stanach Zjednoczonych. ona uważała że - nic takiego nie ma miejsca, Itp.

Dlaczego więc innaczej postąpiła ? Ponieważ ten angielski - brytyjski wymiar "sprawiedliwosci" doprowadził przez całe lata bezprawnego więzienia i ciąglym nękaniem Assange do tego że ten człowiek postarzał się o 50 lat i może nawet jest już chory psychicznie i co jest całkiem możliwe że w przypadku jego ekstradycji może popełnić samobójstwo w amerykańskim więzieniu, gdzie nadzór nie jest tak pewny, jak w normalnym więzieniu.

Jak zrozumieć znaczenie tej decyzji i czego może się teraz spodziewać Assange ?, który po ogłoszeniu decyzji wrócił do super-surowego więzienia Belmarsh, gdzie jest wymieniony pod numerem A9379AY ! Zrozumiemy to w środę, 6 stycznia, kiedy ta sędzia ma rozstrzygnąć o jego zwolnieniu za kaucją.

Jeśli zgodzi się go zwolnić, choć z ograniczeniami, a nawet dużą kwotą kaucji, będziemy mogli się cieszyć.

Nie tylko za Assange'a, ale także za zwycięstwo sprawiedliwości, za triumf wolności słowa i wolności prasy, a nawet za wyzwolenie Wielkiej Brytanii spod osławionego tytułu kundla czy jak kto woli „pudla amerykańskiego”. 

Jeśli (co niestety jest bardziej prawdopodobne) ona odmówi wypuszczenia, to jej decyzja będzie miała niestety poważne negatywne znaczenie. Mimo że wielu wpływowych ludzi w Anglii domaga się uwolnienia Assange'a i sprzeciwia się jego ekstradycji. 

Poniewaź sprawa ekstradycji trafi do sądu wyższej instancji w celu wniesienia odwołania od decyzji sądu londyńskiego po przez amerykabskich oskarżycieli.

Ta sędzia Vanessa Baraitser mogła tą sprawę definitywnie rozwiązać na korzyść Assange. Ale, po co ryzykować i podejmować dla USA niepopularną decyzję ? Łatwiej być wasalem USA i jest przekazać sprawę wyższemu organowi i pozostawić Juliana w brytyjskim więzieniu i to znowu na kilka lat.

Z decyzji tej odwoławczej zadowoleni będą również Amerykanie. Bo to uniemożliwia zastosowanie ułaskawienia przez prezydenta Trumpa, o którym mówi się przez ostatnie dwa tygodnie. Trump wyglądałby jak idiota, gdyby ułaskawił osobę, której w niższej instancji  odmówiono ekstradycji.

Ale tak do końca to przecież nie wiemy, czy Trump na prawdę miał zamiar ułaskawić Assange ( według przewidywań jest to mało prawdopodobne), ale zagranie Baraitser praktycznie blokuje ten bieg rzeczy.

Jest natomiast jasne że Julian Assange nie trafi do Stanów Zjednoczonych za kadencji Trumpa i nie będzie  Trump mógł się pochwalić tym osiągnięciem. A po objęciu stołka w Washington przez Bidena jest ogromne ryzyko że przy takich upolitycznionych sędziach w Brytanii - Assange, jeśli przeżyje, zostanie wysłany do Ameryki, a pani Baraitser będzie mogła sobie pogratulować "mądrej" decyzji i awansować na ministra "sprawiedliwości".  

■ Nie trzeba jednak długo czekać - w środę dowiemy się, co dokładnie wydarzy się. Czy góruje : triumf sprawiedliwości czy przebiegłe i podstępne posunięcie tych, z których słynie od wieków Anglia, z intryg z manipulacji i morderstw. Takich jakich dopuścił się sam angielski despotyczny władca i król,    

Henryk VIII Tudor mordując niewinne swoje żony

A jednak trudno nie radować się chociażby jeszcze nadzieją na lepszy koniec tego eposu, dla przez długie lata gnębionego człowieka tylko za to że ujawnił prawdę dotyczącą szwindli, oszustw wysoko uplasowanych polityków i mafijnych na świecie rządów oraz przestępstwa ludobójstwa popełnione przez żołdaków ze Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.